Każdy będzie mógł zainwestować we własną minielektrownię słoneczną.

Każda osoba fizyczna, która produkuje prąd w mikroinstalacji słonecznej o mocy do 3 kW - panele fotowoltaiczne o powierzchni ok. 19 m kwadratowych - uzyska 75 groszy za kilowatogodzinę przez 15 lat. Jeżeli moc instalacji będzie wynosić od 3 do 10 kW - 65 groszy.

Z kolei właściciele instalacji o mocy powyżej 10 kW mogą liczyć na odsprzedaż energii po cenie hurtowej z poprzedniego kwartału.
Ministerstwo Gospodarki zgodziło się zostawić korzystny wariant wsparcia dla minielektrowni w Ustawie o odnawialnych źródłach energii, czyli OZE. Według ekspertów OZE, dla mieszkańców to same zyski. Będą mogli obniżyć sobie rachunki za prąd, a koszt instalacji zwróci im się w ciągu 8-11 lat.

Po 15 latach gwarancji, takie same ceny uzyskają ci, którzy uruchomią swoją instalację w pierwszym roku działania ustawy. W 2017 r. minister gospodarki ogłosi natomiast nowe stawki na kolejnych 15 lat, ale nie dłużej niż do 2035 r.

Na razie nie wiadomo jeszcze jakie one będą.

Nowelizację ustawy będzie monitorował Urząd Regulacji Energetyki. Ministerstwo Gospodarki szacuje również, że w przyszłym roku może powstać 37,5 tys. nowych minielektrowni, a docelowo ma ich być nawet 200 tysięcy.