Wydrukuj tę stronę
piątek, 15 czerwiec 2018 08:23

Co zrobić gdy kontrahent nie płaci?

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Niemal każdy przedsiębiorca, czy to prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, czy też działający w innej formie prawnej, pomimo dochowania wszelkich warunków wynikających z zawartej umowy, spotkał się z sytuacją, w której jego kontrahent znacząco zwlekał z zapłatą wynagrodzenia, np. z tytułu otrzymanej usługi, lub najzwyczajniej z premedytacją w ogóle nie dokonał zapłaty. Niekiedy tego typu sprawy udaje się rozwiązać poprzez uprzejme przypomnienie o bezskutecznym upływie terminu płatności (telefoniczne bądź za pomocą poczty elektronicznej). Niestety, równie powszechne są przypadki, w których kontakt z kontrahentem nagle zupełnie się „urywa” lub też kontrahent wprost oświadcza, że płacić nie będzie, bez podania jakiejkolwiek uzasadnionej przyczyny. W niniejszym artykule wskażę, jakie działania należy podejmować w tego typu sytuacjach i jak skutecznie poradzić sobie z nierzetelnym kontrahentem.


Polubowne rozwiązanie sporu
Każdorazowo pierwszą czynnością, jaką należy podjąć w przypadku nieuzyskania w terminie należnej zapłaty, jest próba polubownego rozwiązania problemu. Jest to niezwykle istotne, gdy sprawa dotyczy kontrahenta, na którym przedsiębiorcy zależy i z którym istnieje szansa rozwinięcia korzystnej i owocnej współpracy. Często zdarza się, iż w natłoku obowiązków
i dokumentów obowiązany zwyczajnie nie pamięta o konieczności uregulowania zaległości, nie zdaje sobie sprawy z tego, że termin na spełnienie świadczenia upłynął, z jakiegoś powodu faktura do niego nie dotarła lub też jego pracownik nie dopełnił swoich obowiązków. Należy pamiętać, że nawet za każdą wielką spółką stoją zwyczajni ludzie, popełniający błędy, wobec czego najpierw warto przesłać (np. pocztą elektroniczną) przypomnienie o konieczności uregulowania zaległości, najlepiej załączając odpowiednią fakturę. Z całą pewnością również telefoniczne przypomnienie lub kontakt w celu wyjaśnienia przyczyny nieodnotowania w systemie płatności nie zepsuje w żaden sposób łączących kontrahentów relacji biznesowych. W wielu przypadkach tego rodzaju przypomnienie/ponaglenie odnosi satysfakcjonujący przedsiębiorcę skutek i w niedługim czasie należność zostaje uregulowana.


Wezwanie do zapłaty
Gdy powyżej wskazane działania nie przynoszą oczekiwanego efektu, skorzystać należy już
z bardziej oficjalnych metod. Jest to etap, w którym stanowczo, aczkolwiek nadal polubownie, podejmowana jest próba załatwienia sprawy, bez uciekania się do przymusu państwowego. Niezbędne jest sporządzenie krótkiego pisma w postaci wezwania do zapłaty lub brzmiącego jeszcze bardziej stanowczego – ostatecznego przedsądowego wezwania do zapłaty. Następnie pismo takie należy przesłać na aktualny adres dłużnika poleconą przesyłką pocztową, najlepiej za potwierdzeniem odbioru, ewentualnie pocztą elektroniczną, jednak koniecznie przy użyciu opcji potwierdzenia odczytania wiadomości przez adresata. Wiele wzorów tego typu pism z łatwością można odnaleźć na stronach internetowych i wybrać satysfakcjonującą nas spośród nich formę. Niezbędnymi elementami takich pism będzie oczywiście adresat, nadawca, odpowiedni tytuł pisma oraz sformułowanie zawarte w dalszej treści, iż niniejsze pismo należy traktować jako ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty. Ponadto, wskazana dokładnie określona kwota, którą należy uregulować, podstawa danego świadczenia (np. umowa nr 01 z dnia 11.04.2018, faktura nr 01/18 z dnia 11.05.2018), pożądany sposób dokonania płatności (przelew na konkretny rachunek bankowy, wpłata w kasie, przekaz pocztowy itp.) i co najważniejsze – ostateczny termin na dokonanie wpłaty (np. 7 dni od dnia otrzymania wezwania).
Niniejszy etap ma niebagatelne znaczenie, w dużej mierze w związku z treścią art. 187 § 1 pkt 3) Kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym przy wnoszeniu pozwu należy wskazać, czy próby polubownego rozwiązania sporu zostały uprzednio podjęte, a jeżeli nie – złożyć wyjaśnienia odnośnie przyczyny ich niepodjęcia. Dzięki temu zabezpieczone zostają ewentualne przyszłe interesy przedsiębiorcy, jak też może mieć to wpływ na ocenę sądu w przypadku wniesienia powództwa.


Pisma profesjonalnego pełnomocnika
Dobrą alternatywą dla powyższego rozwiązania lub też w sytuacji, gdy nawet tego rodzaju pisma nie wywierają wpływu na dokonanie przez dłużnika zapłaty, jest skorzystanie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Jest to właściwie ostatnia możliwość na uniknięcie postępowania sądowego, w przypadku braku odzewu ze strony kontrahenta. Często bowiem zdarza się, iż wymierny skutek przynosi sporządzenie wezwania czy też ostatecznego wezwania do zapłaty przez adwokata lub radcę prawnego. Opatrzone podpisem i pieczęcią, przesłane bezpośrednio z kancelarii na stosownym papierze firmowym, potrafi wywołać natychmiastowy skutek w postaci zapłaty. Często kontrahenci po otrzymaniu tego rodzaju pisma z profesjonalnej kancelarii zwyczajnie nabierają obaw, ponieważ wierzyciel jednoznacznie daje do zrozumienia, że sprawa jest poważna i nieuregulowanie należności we wskazanym terminie doprowadzi go przed sąd.


Przymus państwowy
Gdy wszystkie wyżej wymienione rozwiązania zawodzą lub z góry jest wiadome, że mamy do czynienia z kontrahentem, który za wszelką cenę będzie uchylał się od zapłaty, konieczne będzie skorzystanie z sądowej drogi dochodzenia roszczeń. Z całą pewnością nie należy się bać tego rodzaju drogi i nie należy nadmiernie zwlekać z wniesieniem pozwu, w szczególności, gdy zaległe kwoty są znaczne. Należy pamiętać, iż roszczenia majątkowe (np. o zapłatę z tytułu umowy) ulegają przedawnieniu. Roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przedawniają się co do zasady z upływem 3 lat od dnia ich wymagalności (chyba że przepis szczególny stanowi inaczej). Po upływie tego terminu wyegzekwowanie należnej zapłaty może być znacznie utrudnione, lub wręcz niemożliwe.


Elektroniczne postępowanie upominawcze
Niewątpliwie najszybszą drogą do uzyskania nakazu zapłaty, który będzie mógł zostać wyegzekwowany przez komornika, jest skorzystanie z elektronicznego postępowania upominawczego, czyli tzw. e-sądu. Pomimo tego, iż e-sąd stanowi VI Wydział Cywilny Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie, to z uwagi na to, iż jest to jedyny sąd, w którym można przeprowadzić tego rodzaju postepowanie, swoją właściwością obejmuje on całą Polskę. Jest to zdecydowanie proste i szybkie postępowanie dla dochodzenia roszczeń pieniężnych, z którego aby móc skorzystać wystarczy się zarejestrować na stronie: https://www.e-sad.gov.pl/ i kliknąć w otrzymany mailowo link aktywacyjny. Po aktywacji można przystąpić do uzyskania na założonym koncie certyfikatu dla podpisu oraz do złożenia pozwu. Na wskazanej stronie internetowej znajduje się nie tylko poradnik składania takiego pozwu, ale i wiele innych wskazówek czy odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania, wobec czego czynności te nie powinny stanowić większych problemów. W kilku prostych krokach należy wskazać dłużnika i wierzyciela oraz ich adresy, sposób reprezentacji w przypadku spółki, przedstawić posiadane dowody oraz ich opis, określić należną kwotę roszczenia pieniężnego i krótko je uzasadnić. Warto pamiętać, aby podczas określania roszczenia zawnioskować również o należne odsetki oraz koszty postępowania.
W kolejnym kroku należy wspomnianym wyżej certyfikatem podpisać pozew i dokonać opłaty stanowiącej dokładnie 1,25% wartości przedmiotu sporu, jednak nie może być to kwota mniejsza niż 30 złotych. Co ważne, w elektronicznym postępowaniu upominawczym dowody w żaden sposób nie są załączane do składanego pozwu, należy je tylko dokładnie wskazać i krótko opisać, zaopatrzając jednocześnie w datę ich powstania – tak aby zasadność roszczenia i jego wymagalność nie budziły wątpliwości.
Po złożeniu takiego pozwu i wstępnym stwierdzeniu jego zasadności przez osobę orzekającą do dłużnika wysłany zostaje nakaz zapłaty. Jeśli nie ureguluje on płatności w ciągu 14 dni (lub względnie nie wniesie sprzeciwu), należy uzyskać w e-sądzie klauzulę wykonalności, która będzie stanowiła pełnoprawny tytuł wykonawczy, na podstawie którego komornik będzie mógł przeprowadzić egzekucję. Nie odbywają się wobec tego żadne rozprawy, a wszystko dzieje się w tzw. trybie zdalnym i trwa właściwie kilka dni, maksymalnie tygodni. Oczywiście również tego rodzaju postępowanie może być w całości przeprowadzone przez pełnomocnika.


Postępowanie sądowe
Jeśli sprawa nie jest jednak tak oczywista lub dłużnik kwestionuje zasadność umów i żądanie zapłaty, konieczne będzie skorzystanie ze standardowego trybu sądowego. Wówczas stosownym rozwiązaniem będzie sięgnięcie po pomoc profesjonalnego pełnomocnika, który to będzie reprezentował nas przed sądem. Znajomość nie tylko przepisów prawa, ale również orzecznictwa i praktyki przebiegu postępowania, może okazać się niezwykle istotna. Jeden błąd popełniony w postępowaniu przed sądem może przedsiębiorcę sporo kosztować, a samo sporządzanie pism procesowych oraz stawiennictwo na rozprawach często jest dalece czasochłonne.
W postępowaniach, w których dochodzimy świadczenia pieniężnego, właściwość sądu uzależniona będzie od wartości przedmiotu sporu (czyli właściwie kwoty roszczenia). Jeśli kwota ta nie przekracza 75.000 zł sprawę należy skierować do sądu rejonowego, w przypadku wyższych należności – do sądu okręgowego. Jeśli chodzi o miejscową właściwość sądu będzie to co do zasady siedziba kontrahenta (ewentualnie zakład główny lub oddział – jeśli roszczenie pozostaje w związku z ich działalnością) lub też miejsce wykonania umowy.


Tryb uproszczony
W przypadku roszczeń wynikających z umów, nie przekraczających kwoty 20.000 zł, pozew należy złożyć w trybie uproszczonym na specjalnym urzędowym formularzu. Nie ma potrzeby wnioskowania wówczas o przeprowadzenie postępowania w trybie uproszczonym czy upominawczym, ponieważ sąd z urzędu dokona wyboru odpowiedniego trybu. Jedynie w przypadku woli i przesłanek do prowadzenia postępowania w trybie nakazowym, konieczny będzie stosowny wniosek i określone przepisami dokumenty. Warte zaznaczenia jest to, iż w przypadku tego rodzaju postępowań opłata od pozwu jest zdecydowanie niższa, zgodnie z art. 28 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (przykładowo w przypadku wartości przedmiotu sporu od 2 do 5 tyś zł. opłata w postępowaniu uproszczonym będzie wynosiła 100 zł). W przypadku trzech wymienionych wyżej trybów, sąd po uwzględnieniu żądania, na posiedzeniu niejawnym, wydaje nakaz zapłaty. Jeśli strona przeciwna nie wniesie sprzeciwu/zarzutów i nie dokona w wyznaczonym terminie zapłaty, należy złożyć do sądu wniosek o nadanie nakazowi zapłaty klauzuli wykonalności i skierować sprawę do komornika. Nie należy się martwić, jeśli kontrahent celowo nie odbiera nakazu zapłaty. Po dwóch próbach doręczenia przez listonosza przesyłki, nakaz zapłaty wróci do akt ze skutkiem doręczenia.


Tryb zwykły
Wniesienie pozwu w trybie zwykłym jest już nieco większym przedsięwzięciem, natomiast często jedynym skutecznym. Od wyżej wskazanych trybów różni się o tyle, że opłata od takiego pozwu wynosić będzie 5 % wartości przedmiotu sporu i konieczne będzie odbycie co najmniej jednej rozprawy sądowej. Z tego trybu w przypadku roszczeń pieniężnych korzysta się w przypadku nieoczywistych, skomplikowanych spraw, gdy zasadność roszczeń jest silnie podważana przez drugą stronę. Po rozpatrzeniu wszystkich okoliczności i przeprowadzeniu dowodów sąd wydaje wyrok, w którym ewentualnie zasądzona zostaje należna kwota. Pozostaje dalej oczekiwać do czasu jego uprawomocnienia się (21 dni w przypadku nie zgłoszenia wniosku o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem i nie wniesienia apelacji). Po uprawomocnieniu się wyroku, analogicznie do wyżej wskazanego przypadku, należy zawnioskować o nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności i skierować sprawę do komornika, który to wyegzekwuje należne kwoty. Prowadzenie postępowania przed komornikiem również z powodzeniem możemy przekazać pełnomocnikowi, co oznacza, iż może on poprowadzić postępowania od samego początku aż do wpływu należnych świadczeń na konto wierzyciela.


Autor: Martyna Kulikowska, Prawnik, KPRF Law Office

Dodatkowe informacje

  • Kategorie: Prawo