Przedstawiciele braci studenckiej oficjalnie złożyli wniosek do prezydenta Wudarskiego o zewnętrzne oznaczenie pojazdów komunikacji miejskiej, by móc rozpoznać, czy w środku transportu miejskiego jest działający biletomat, czy nie. Często zdarza się tak, że wsiadając do MPK pasażer chce kupić bilet, a po ruszeniu pojazdu okazuje się, że maszyna po prostu nie działa. Przez to takie osoby są narażone na kary finansowe nałożone przez kontrolera za brak biletu uprawniającego do przejazdu.